Wszystkomające DVD

[L for Lucy]

Rozglądam się powoli za jakimś odtwarzaczem DVD. Zalezy mi generalnie na tym, żeby czytał bez problemów rózne DivX, Xvid i pliki z napisami i przy tym, żeby cena nie zwalała z nóg. Dobrze by też było, żeby nie był to wynalazek typu medion, manta etc.
Może ktoś potrafi coś polecić?

[DrZin]

Co do ceny to trochę mało precyzyjnie się wyraziłeś. Tak czy inaczej mogę polecić coś z Pioneera. Serie się trochę pozmieniały od czasu mojego zakupu ale z aktualnych te wyglądają dosyć sensownie:
- DV-420V: http://www.pioneer.pl/pl/products/42/84 ... index.html
- DV-320: http://www.pioneer.pl/pl/products/42/84 ... index.html

Z istotnych różnić ten wyższy ma HDMI, obsługę Dolby Digital i DTS. Jako bonus - do Pioneera wydawany jest alternatywny firmware, które pozwala w nim nieco więcej poustawiać. Te modele są świeże, więc możliwe, że jeszcze jest w "fazie produkcji". Jak będzie, to tutaj powinni coś o tym wiedzieć: http://forum.pioneerdivx.net

[Stasheck]

Wiem, że „bezobsługowość" stacjonarnego DVD kusi, ale mała kostka HTPC jest znacznie bardziej odporna na zmiany formatów.

[Simplex]

I kosztuje 2x tyle i zre wiecej energii i moze zajmowac wiecej miejsca (w pionie) a jesli L4l nie zamierza odtwarzac HD (x264) to jest overkillem. Jeśli zaś zamierza, jest HTPC niezastąpiony. Ot choćby takie cudeńko: http://pclab.pl/art39086.html

[L for Lucy]

Wiem, że „bezobsługowość" stacjonarnego DVD kusi, ale mała kostka HTPC jest znacznie bardziej odporna na zmiany formatów.

Wiesz, jak chce mieć coś takiego, to biore pod pachę mój PC, zanoszę do salonu i podłączam do telewizora. Mi jest potrzebne DVD żeby żona mogła dziecku Krecika puscić Ale jakbym już mam kupować to DVD, to pomyślałem, że mogłoby czytać DivX-a z napisami, żebym nie musiał z tym kompem pod pachą biegac jak mi czasem przyjdzie ochota film jakiś w domu obejrzeć.

Tak więc HTPC, HDMI, blue ray itp mi nie potrzebne. Potrzebuje DVD, które podepne do kineskopowego telewizora, bo zakupywać LCD też nie zamierzam, oglądanie Donka, Grzesia, Zbysia i Jara w Full HD też mi nie potrzebne

Te które Doktor poleca z pewnościa spełniają moje oczekiwania, ten tańszy można mieć za 280, a tyle byłbym pewnie w stanie wydać i w dodatku jest srebrny co zadowoli żone aczkolwiek, gdyby ktoś jeszcze polecił coś tańszego to też będe wdzięczny.

[Qube-pl]

Lucy no to kupuj jakąś Manete lub Wiwe i będzie po kłopocie, marne grosze wydasz, a sprzęt choć, w żadnym wypadku nie topowy to spełnia swoje warunki w 100%.
Możesz także rozglądnąć się za jakimś tanim Samsungiem, nie miałem z nimi problemów z odczytem divX itp..

[L for Lucy]

No wlasnie chcialbym znowu nie przesadzac w druga strone i wynalazkow typu manta, medion nie chce. Poza tym wcale nie sa one takie tanie - niewiele tansze od podstawowych modeli renomowanych firm.
Co do Samsungow, to wlasnie tego chcialbym sie dowiedziec. Czy jak wejde do sklepu, kupie sobie pierwszy z brzegu model z obsluga divX, np: http://www.euro.com.pl/odtwarzacze-dvd/ ... p390.bhtml to czy to faktycznie bedzie w miare sprawnie dzialac?

[Simplex]

W nie jestem na bieżąco, ale pamietam ze jakis czas temu "markowe" modele mialy spore problemy z odtwarzaniem divxow (QPEL ) a jeszcze wieksze z odtwarzaniem napisow w roznych formatach i z polskimi czcionkami. Natomiast te "wynalazki" typu manta swietnie sobie radzily z prawie wszystkimi dziwnymi formatami filmow i napisow i do tego byly tansze.
Powod byl oczywisty - wielcy producenci probowali zawrócić kijkiem Wisłę, czyli piractwo (wiadomo, ze odtwarzanie divxow z napisami to w 99% piraty), ale sie to nie udalo, bo konsumenci zaczeli kupowac "wynalazki" z lepsza obsluga wielu formatow i do tego tansze. W koncu te "markowe" firmy skapitulowaly i zeby w ogole cokolwiek sprzedawac musieli wprowadzic obsluge divxow i napisow.
Jesli zamierzasz odtwarzac "kopie zapasowe" swoich oryginalnych DVD, oraz chrzciny z napisami dla nieslyszacych to sprawdz jakie formaty napisow odtwarza ten player DVD no i czy obsluguje polskie znaki.

[L for Lucy]

Wlasnie Simplex ustrafiles w sedno mojego pytania. tez zatrzymalem sie na etapie, gdy markowe DVD nie chcialy czytac DivX.

[DrZin]

Pioneery z napisami radziły sobie całkiem przyzwoicie. Pamiętam natomiast, że swego czasu był problem z ustawieniem wielkości tekstu ale to właśnie rozwiązywał alternatywny soft.

[Qube-pl]

Ja testowałem Samsungi i nie btlo z nimi żadnych problemów pod kątem divX, odpalało wszystko z polskimi znakami bez najmniejszych problemów. Nawet wielkość napisów była ok, nie pamiętam tylko czy dało się je zwiększyć tak jak w Mancie...

[jotkwadrat]

Jako posiadacz 2 Pioneerów (DV-380 i DV-400) mogę stwierdzić, że nie jest to zły sprzęt (z nieoficjalnym firmwarem), ale:

- nie obsługuje napisów zapisywanych w nawiasach kwadratowych
- miewa problemy z dopasowaniem pliku napisu do pliku z filmem - jeśli w katalogu jest np. 20 odcinków serialu, a pliki mają długie nazwy różniące się tylko końcówką, to odtwarzacz pozwala odtworzyć dowolny odcinek tylko z pierwszymi 10 plikami tekstowymi
- miewa problemy z ok 10% plików avi. A to nie odtworzy obrazu, a to mu się dźwięk nie podoba, a to rozdzielczość obrazu za duża
- trzeba zapomnieć o plikach MKV, rmvb a nawet (w przypadku DV-400) MPEG! Za to DV-400 odtwarza pliki WMV, ale też nie wszystkie mu się podobają.

Podsumowując - jeśli chcesz odtwarzać głównie płyty DVD i nie zraża Cię, że część DivXów się nie odpali, to polecam. Ja sam jednak po przejściach ze stacjonarnymi odtwarzaczami zbieram na coś na IONie. Za bardzo wkurza mnie, gdy przygotowany do seansu widzę na ekranie "nie odtworzę tego formatu" .

[L for Lucy]

Oczywiscie godzie sie z tym, ze jakis procent filmow nie da sie tak odtworzyc.

Po zastanowieniu, pewnie stanie na jakims Samsungu, ceny maja fajne, Qube twierdzi ze dosc dobrze czytaja DivX i napisy, potrafia odtwarzac pliki z pendriva, no i (pod wplywem pozytywnych kontaktow z serwisem) lubie ta firme.