BeyondPC.pl

Ostatnio doszedłem do takiego wniosku: czasem brakuje mi telewizji.
Kupować telewizora nie chcę, ponieważ jest mi on na G potrzebny. To raz. Za w miarę normalne telepaczydło trzeba dać około 1400 złotych. W obecnej sytuacji nie do ogarnięcia (kesz poszedł na pralkę ;-) ).
W związku z tym doszedłem do wniosku, że jedyne co mnie ratuje to tuner DBV-T na USB. Wiem, że takowe są, natomiast nie mam zielonego pojęcia jak się one sprawują.

Warunki jakie stawiam urządzeniu:
- ma działać zarówno pod Windowsem 7/8 oraz Linuksem (w moim przypadku Debian 7).
- jak już wspomniano - USB
- więcej jak stówkę nie dam

Ktoś coś miał, słyszał, testował. Jakieś typy? :-)

A nie wystarczy zwykły zewnętrzny dekoder za ~100 PLN? Taki, którego używają do starych telewizorów? Kupisz go w każdym sklepie RTV. Podłączysz do monitora i głośników/słuchawek, na dodatek od razu masz pilota. Odpadnie problem konfiguracji i sterowników.

Starczyłby, gdyby nie fakt, że posiadam jeszcze laptopa. Docelowo na nim też chciałbym tuner uruchomić.

A co chcesz na tym TV oglądać? Bardzo dużo materiałów dostępnych jest bezpłatnie (i płatnie) w usługach VoD takich jak vod.pl, tvnplayer, itvp, ipla, etc.

Gdyby nie fakt, że połęczenie internetowe mam w Zabierzowie takie sobie (raczej nie zanosi się na zmiany, Rozmawiałem o tym z właścicielem i gość nie chce podnieść prędkości neozdrady), to pewnie używałbym vod, tvnplayerów i innych.

I tak po prawdzie niczego konkretnego nie chcę oglądać. Ot jakiś film, meczyk, skoki

Póki co wynalazłem test na PClabie: http://pclab.pl/art48693.html Jak będę miał chwilę czasu to go przeglądnę.

Ja mam cos takiego: http://www.media-tech.eu/produkty/tunery/mt4161

Nadaje sie to jako awaryjne patrzadlo, jak zona zajmie telewizor. Jako jedynego telewizora w domu serdecznie nie polecam, z powodow, ze:
- Jak kazde urzadzenie na USB, po kazdym starcie Windowsa musi byc wykryte. Raz na czas zdarza sie ze sie nie wykryje i jak chce wstartowac TV, dowiadujesz sie ze urzadzenie jest niezainstalowane.
- Przeklamania obrazu - zdarza sie ze ekran robi sie caly w zielono-czerwone kwadraty i wtedy trzeba wylaczyc i wlaczyc dekoder
- Fatalny pilot, wygladajacy jak chinski kalkulator
- Bardzo powolny i przestarzaly interfejs

Moja rada - kup sobie uzywany telewizor CRT do tego zewnetrzny dekoder telewizyjny za 100 zlotych.

Jak juz koniecznie chcesz miec tuner to tylko wewnetrzny na zlacze PCI-E.

Lucek - pomyślę. Co do Mediatech - mój kumpel ma ten tuner co Ty. Na jakiejś promotion w realu zakupcył za 50 złotych. Cudów od niego nie wymagał, bo doszedł do wniosku, że za taką cenę wiele nie będzie. Ale jest zadowolony. Używa tego dongla w swoim laptopie jak mu żona z meczu na "M jak miłość przełączy" Aczkolwiek stwierdził, że tuner ma jedną wadę - 7 wykrywa go losowo.

Natomiast znajomek z pracy polecił mi Evolve Venus. Kosztuje w granicach stówki i daje radę. W Zabierzowie znalazł mu około 20 kanałów na standardowej antence. Używa od paru miesięcy i się nie skarży.

Szukam, czytam i się orientuję :-)

Lucek ma rację - zrobiłem babci taki zestaw - wyszło razem 120 PLN.