pytanie ogólne o laptopy, każdy "znawca" powinien wiedzieć

[Harry Lloyd]

A przywrócenie systemu z płyty robi się na sformatowaną partycję, o dowolnym rozmiarze?

[kacz]

A przywrócenie systemu z płyty robi się na sformatowaną partycję, o dowolnym rozmiarze?

to też zależy od producenta, na HPku mojej lubej odzyskiwanie systemu polega na usunięciu wszystkich istniejących partycji i odtworzeniu jednej wielkiej... ale ostatnio "naprawiałem" koleżance asusa, w którym można było wybrać czy chcesz odtworzyć na pierwszej partycji, czy stworzyć jedną wielką.

Pamietam, ze jakis moj znajomy wywalil te partycje recovery z lapka HP przed wypalenie a potem molestowal HP zeby mu taka plytke przyslali, ale finalu tej historii nie znam

czytałem na forach o takich przypadkach, że goście dzwonili do supportu hp mówiąc, że nagrali sobie płyty, usunęli partycje, po czym się okazało że płyty nie działają i ponoć hp wysyłał płytki instalacyjne.
zresztą chyba łaski nie robią skoro płacisz za ten system (robią? ;>)

[DrZin]

Dowiemy się o jaką markę i model chodzi, czy ciąży na tym jakaś klauzula tajności?

[Harry Lloyd]

Jak bym wiedział to bym powiedział.

Na razie chciałem się rozeznać jak to wszystko wygląda, w końcu to będzie pierwszy mój laptok. Teraz wiem przynajmniej na co zwracać uwagę podczas wyboru marki, bardzo możliwe że będzie to netbook, jako że ma on być praktycznie wyłącznie do neta, bo do reszty będzie desktop.

Jak już się będę na coś decydował to zapewne jeszcze trochę was pomęczę pytaniami.

Swoją drogą miał ktoś styczność z jakimś netbookiem? Takim przynajmniej 10-calowym, bo mniejsze to już przesada. Poczytałem trochę o Samsungu NC10 i wydaje się bardzo fajną konstrukcją, być może na coś takiego się zdecyduję, może na jakiegoś następcę, bo już się pojawiają.
Ekrany w netbookach chyba oferują sporo lepszy obraz niż te w podstawowych laptopach, dzięki podświetleniu LED?
Być może poczekam też na netbooka opartego na ION, bo mimo wszystko możliwość odtwarzania HD (mowa o MOV i MKV) i wyjścia HDMI by nie zaszkodziła, można zabrać komputerek do kogoś i oglądać filmy czy zdjęcia w super jakości.

[Umara]

Netbooki używałem przez miesiąc. Miałem w domu jakieś dwa hpeki pożyczone od hpeka. Później przez chwilę używałem jakiegoś dziwnego netbooka od MSI.Ja podziękuję bardzo za coś takiego. Może i do autobusu to by mi się nadało, do czytanie ebooków. Ale jak dla mnie netbooki są:
- małe
- niewygodne
- mimo szerszych klawiszy dalej niewygodne
- za mały ekran aby przeglądać na tym net
- za mały ekran do oglądania czegokolwiek
- tragiczne głośniki
- jak chce puścić sobie płyte audio, muszę ze sobą wozić discmana lub zewn. napęd cd/dvd
- nie nadaje się do szybkiego poprawienia czegokolwiek

Fakt, może i jest wygodny w przenoszeniu. Ale to nie dla mnie. I to raczej nie jest spowodowane z przyzwyczajenia do pełnowymiarowego laptopa. Po prostu miesiąc czasu w zupełności powinien wystarczyć na przyzwyczajenie się do takiego sprzętu. Ale jakoś dla mnie to mało funkcjonalne jest. Taki gadżet niekoniecznie potrzebny i przydatny.

[Harry Lloyd]

A za mniej niż 2000 zł kupi sensowny sensownego laptopa? Wydaje mi się że nie bardzo.

Musi być cichy (nie wyć co chwilę przy byle otwieraniu programu), energooszczędny (większość w tych cenach ma proce 65 nm), no i podstawa czyli dobra matryca. O LED chyba nie ma mowy, a zwykłe TN-y z CCFL to straszna lipa - na maks jasności męczą oczy w Windowsie, a po zmniejszeniu jasności tragicznie bledną kolory.

[Umara]

Harry rozrbajasz mnie Jak chcesz mieć cichego, energooszczędnego laptopa, który nie będzie się grzał przy byle okazji kup cos od appla albo sony vaio. Tylko te firmy spełnią Twoje wymagania. Ból taki, że to przedział cenowy zaczynający się od 4 kawałków, kicha jakaś
Cała reszta będzie się grzać. Jak nie procek, to dysk twardy albo grafika i po jakimś czasie wszystko zacznie wyć. Nawet netbooki wyją, jeśli ich się dłużej używa i uruchomi się coś więcej ponad przeglądarke czy worda Zapomnij o braku wycia.

[Piotrek]

Umara - nie przesadzaj z tym "wyciem". Wiekszość lapków podczas normalnej pracy siedzi cichutko. Zaczynają mocno szumieć pod obciążeniem albo jak nie mają czym oddychać (otwory zatkane, np na kolankach ). Moja luba siedzi na N500, kupiony za 1600zł i bardzo chwalę sprzęt. Dziś przez kurs euro jego cena nie jest tak różowa

[Umara]

Piotrek, ja mam na myśli wycie w kontekście tego co Harry napisał Ja tam ze swojego laptoka jestem zadowolony i mi nie przeszkadza jak czasami wentylatorek sobie przyspieszy Choć powoli zastanawiam się, czy są jakieś fajne wentyle laptopowe, ciche i wydajne.
Poza tym moja luba też ma jakiegoś laptoka za 1600 zeta i też zadowolona z niego jest bardzo.

[Harry Lloyd]

Ostatnio w laptopie mojej starszej padła partycja systemowa. Męczyłem się godzinami ale nic się nie dało zrobić i trzeba było przywrócić całą instalację Windowsa z backupowej partycji.
Nie raz już słyszałem o takiej sytuacji u różnych ludzi, i tu pytanko czy to jest takie powszechne? Z czego to wynika (czy może losowe i po prostu pech)? Kiepska jakość dysków 2.5"?
Laptop ma trochę ponad rok, ale używany był bardzo bardzo malutko, i tylko do pisania. Ilość godzin pracy dysku to trochę ponad 100 godzin.

[Alyjen]

pech, ja mam tylko sprzęt służbowy więc raczej go nie oszczędzam i jeszcze w życiu mi dysk nie padł
pzdr

[DrZin]

Potwierdzam. Miałem do tej pory chyba z pięć dysków laptopowych różnych producentów i z żadnym nie było problemów.

[Stasheck]

Harry, ale jak Ci dysk padł, to chyba cały dysk wymieniasz? Z tego co piszesz wnioskuję, że tylko system się wysypał - a to akurat dość popularne.

[Harry Lloyd]

Tak, tylko partycja systemowa padła. Dlatego o to pytam bo nie raz slyszałem o czymś takim, ale raczej tylko u posiadaczy laptopów. Mi się nigdy nie przytrafiło, nie spotkałem też chyba nikogo z takim problemem na desktopie, ale może to o niczym nie świadczy.
Trochę lipa z takim czymś, bo mimo wszystko czasem coś istotnego musi być na partycji systemowej (choćby jakieś ustawienia programów typu komunikator) i niestety wtedy się to traci. Starsza akurat nie straciła nic istotnego, no ale pytanie zadaję po kątem mojego przyszłego użytkowania laptopa, do czego się jeszcze nie przekonałem. W sumie można regularnie backupować takie rzeczy.

[docento]

Podobno uzytkownicy komputerów dzielą sie na tych, którzy robią backupy oraz na tych którzy będa je robić
A tak juz bardziej serio, ja bym sprawdził czy dysk nie ma bad sectorów, tak na wszelki wypadek.