Wrażenia z użytkowania PSP?

Stasheck · Post autor: **Stasheck** » 2007-08-31, 12:01

No dobra, ostateczne pytanie: czy ktoś może mi to pożyczyć na tydzień/dwa, ewentualnie zna kogoś, kto by mógł?

crosis · Post autor: **crosis** » 2007-12-25, 12:08

I zaopatrzyłeś się w końcu w to PSP? ;P
pytam, bo w sumie poważnie się zastanawiam

Stasheck · Post autor: **Stasheck** » 2007-12-25, 14:13

Nie, nie chcę kupować, zanim się trochę nie pobawię, a jak widzisz nie było chętnych na pożyczenie...

Post autor: **Simplex** » 2007-12-25, 14:18

Ameryki nie odkryje, ale... Kup uzywke na allegro, jak ci nie podejdzie to w najgorszym razie sprzedasz z niewielka strata

ainur · Post autor: **ainur** » 2007-12-25, 16:46

PSP < Nintendo DS

Dlaczego?
http://egielda.com.pl/?str=art&id=3457

Post autor: **Umara** » 2007-12-25, 21:39

powiem tak..... dostałem psp wczoraj. Pograłem sobie dzisiaj do południa. Pewnie coś tam pogram jutro i może pojutrze. Później to coś będzie sobie stało i będę się chwalił znajomym - patrz, mam psp" ;-)
Chociaż wielce prawdopodobnie jest to, że dam zabaweczke mojej chrześnicy, która pewnie zrobi z tego lepszy użytek niż ja "czyt. będzie używać". Mi się nie chce. Za dużo komputera robi swoje.

Post autor: **Simplex** » 2007-12-25, 22:48

Pożycz stasheckowi

Stasheck · Post autor: **Stasheck** » 2007-12-25, 23:04

Właśnie, pożycz!

Draxan · Post autor: **Draxan** » 2007-12-26, 00:20

ainur pisze:PSP < Nintendo DS
Dlaczego?
http://egielda.com.pl/?str=art&id=3457

No jest tak strasznie lepsze ze lezy u mnie i gnije z chyba ok 100 grami (tak tak, same oryginaly) i mam zamiar je sprzedac i kupic wlasnie PSP. Sory ale NDS to jakas prehistoria ze smiesznymi mozliwosciami. Aha i bardzo prosze mi nie pisac jakie to ma swietne gry z klimatem i glebia bo praktycznie wszystkie widzialem i jakos tego nie zauwazylem. Jak dla mnie NDS sucks i tyle...

Post autor: **Simplex** » 2007-12-26, 00:29

Stasheck pisze:Właśnie, pożycz!

A potem mi, mi!

ainur · Post autor: **ainur** » 2007-12-26, 01:31

Draxan pisze:No jest tak strasznie lepsze ze lezy u mnie i gnije z chyba ok 100 grami (tak tak, same oryginaly) i mam zamiar je sprzedac i kupic wlasnie PSP. Sory ale NDS to jakas prehistoria ze smiesznymi mozliwosciami. Aha i bardzo prosze mi nie pisac jakie to ma swietne gry z klimatem i glebia bo praktycznie wszystkie widzialem i jakos tego nie zauwazylem. Jak dla mnie NDS sucks i tyle...

Nigdy nie twierdziłem, że NDS ma gry z klimatem. Ciężko zbudować klimat na malutkim ekraniku i maleńkich głośniczkach. Wprost przeciwnie, NDS jest platformą bez klimatu i głębi. Włączasz na 30 minut, zabijasz czas pomiędzy zajęciami, wyłączasz. NDS ma gry, które bawią, a to jest najważniejsze. To PSP kreuje się na poważną konsolę przenośną.

Drax, ty raczej jesteś typem, że żadna konsola przenośna cię nie zadowoli. I niezaleznie czy to PSP, czy NDS. One nie mają kart graficznych, które można podkręcać; ani grafiki HD; ani dźwięku 5.1.
Zastanów się, do czego ci jest potrzebna konsola przenośna - przecież w domu nie będziesz grał, skoro stoi wypasiony komp i/lub konsola. Jadąc autobusem do pracy, nie będziesz miał aż tyle czasu, by wgłębić się w grę. A np taki port FFVII z PS1 na PSP potrzebuje minimum kilkunastu minut ciągłej gry, by nie zgubić wątku (i znaleźć save pointa). Wiem bo spędzałem czas przy FFVII po kilkanaście godzin dziennie (i przy innych grach, które teraz zostały przeniesione na PSP)
Dla mnie NDS jest o tyle lepszy, że oferuje inne gry. Właśnie takie "chwilówki". Przejdę sobie poziom w Mario, save. Przejdę poziom w Contrze, save.
Próbowałem grać na NDS w rpgi - tragedia. Zanim zacząłem łapać wątek, to albo zajęcia mi sie już zaczynały, albo dojeżdżałem na miejsce. A w domu nie będę grał, gdy mam LotrO, Wii i PS2

Natomiast wychodząc w plener, bez NDS nie ruszam się

Ja PSP miałem w rękach może łącznie z kilka godzin. Okey, niezły sprzęcior. Ale moim wyborem jednak był DS. PSP pewnie kupię ale dopiero koło marca/kwietnia i to tylko po, by dołączyć do kolekcji kolejną zabawkę bo używać na pewne tego nie będę

PS Stasheck, ty też w sumie się zastanów. Bo jedna i druga konsola oferuje co innego. A znając ciebie i twoją miłość do kolekcjonowania sprzętu, to PSP okaże sie pewnie kolejny, w miarę drogim eksponatem w kolekcji

Post autor: **Umara** » 2007-12-26, 01:45

Stasheck pisze:Właśnie, pożycz!

jeśli ma chrześnica piękna i kochana się nie przyzwyczai za bardzo (dałem jej to badziewie dzisiaj, czyli wczoraj), to poyczę. Jeśli się przyzwyczai to nie wiem jak będzie. Jeszcze mieszkam z tym dzieckiem ;-)

Post autor: **Simplex** » 2008-01-17, 14:38

Czyli mam rozumieć ze chrześnica 0wnz psp?

Stasheck · Post autor: **Stasheck** » 2008-01-17, 15:21

No właśnie!

Post autor: **Simplex** » 2008-01-17, 15:33

w USA PSP kosztuje 400zl w przeliczeniu - czy sa jakies blokady regionalne albo inne roznice (typu PAL/NTSC?

) ktoreby powodowaly ze kupno konsoli w nie jest dobrym pomyslem?