malina pisze:No chyba żartujecie sobie.
Ja w swoim krótkim życiu posiadałem 2 telefony samsunga i do końca bytu ziemskiego pozostanie mi uraz do "szmelcungów". Co do reszty listy to się zgadzam jak najbardziej.
Kiedyś to rzeczywiście były kiepawe telefony, teraz się znacznie poprawili
Bawię się ostatnio E250, niezły telefon - fajny design, odtwarzacz mp3, radio, cena przystępna. Ale:
- menu ma okropne kolory
- czcionka jest ochydna
- NIE MA KABLA USB!!! W telefonie z odtwarzaczem mp3 zaoszczędzili na kablu, który trzeba kupić sobie samemu!!!
- Strasznie ubogi standardowy soft: 10 dzwonków (z czego 9 katatrofalnych, jeden nadający się do słuchania), jedna tapeta (firmowa Ery - to akurat może być wina Ery a nie Samsunga ;-)), brak wygaszaczy ekranu (po prostu ekran jest czarny) i nie da się ich zainstalować. Oczywiście dzwonki, tapety można sobie sciągnąć, ale to kosztuje, zwłaszcza jak nie dali kabla
- Kiepska antena - radia praktycznie nie da się słuchać w ruchu - trzeba usiąść w jednym miejscu w którym jest dobry odbiór i siedzieć nieruchomo. Nigdy nie miałem telefonu z radiem więc nie mam porównania z innymi modelami.
- Fatalna regulacja głośności. Można jedynie regulować głośność ogólną (czyli i dzwonków i rozmowy). Efekt jest taki, że jak ustawimy głośnośc tak, żeby było słychać dzwonek (a ja jestem głuchawy i muszę mieć go głośno) to nie da się rozmawiać bo rozmówca do nas ryczy. Jak przyciszymy telefon tak, żeby się dobrze rozmawiało to w ogóle nie słychać dzownka. Miałem parę różnych telefonów, ale takiego głupiego problemu jeszcze nie widziałem.
- Kiepski tryb oszczędzania baterii. Gdy teleon stwierdza, że bateria jest słaba (a robi to z dośc dużym wyprzedzeniem) to blokuje wszystkie funkcje telefonu poza dzwonieniem i wysyłeniem smsów (nie da się uruchomić radia, mp3, aparatu, gier etc). Telefon działa tak jeszcze paręnaście godzin i co minutę pika, że bateria jest słaba - ale nie ma sposobu żeby ją szybko rozładować (kiepsko, jeżeli chcemy wyładować baterię do zera). Nie da się tej funkcji wyłączyć.
Podsumowując, to nie jest zły telefon, jest nawet całkiem ok, ale jest trochę jak stare modele Skody - składa się z 1000 małych błędów. Jednym słowem nie kupiłbym go sobie.
A co do Nokii - mają fajne, drogie telefony. Tanie modele (a takie mnie interesują) to straszny badziew - za drogie, za duże, za ciezkie i za mało funkcjonalne.
Motoroli nie ocenię z powszechnie znanych powodów (ale RIZR i KRZR są boskie ;-))
Wypełnia mnie aksjologiczna pustka.
, ale akurat tego producenta i jego telefonow niebardzo trawie z małymi wyjątkami.
