jaka sieć komórkowa?

[L for Lucy]

Simplex jak zwykle nie odpowiedziales na bardzo proste pytanie. Ile miesiecznie wydajesz na tak-taka i ile minut wygadujesz (w przeliczeniu 4 smsy = 1 minuta)? Przyznaj sie, a ja ci znajde abnonament kotry bedzie bardziej oplacalny od tak-taka (albo stawiam piwo). Albo przynaj sie szczerze ze nigdy tego nie robiles. Zamiast tego napisales demagogiczny elaborat nie na temat.

A co do twojego wywodu - ja moge miec stawke nawet 5 zlotych za minute, nie ma to zadnego znaczenia, po prostu abonament wybiera sie tak, zeby pakiet minut byl nieco wiekszy od twoich maksymalnych potrzeb. Rozumiem, ze nigdy abonamentu nie mailes, wiec mozesz tego nie rozumiec, a to jest wlasnie ta subtelna roznica ktora decyduje o oplacalnosci calego interesu.

[Stasheck]

A ja jeszcze raz powiem:

- Simplex ma czas, ochotę i zdolności, to kombinuje tak, żeby mu było dobrze;
- L4L, ja i pewnie jeszcze trochę osób (Umara? ) nie ma czasu/ochoty/zdolności tak kombinować, to i bierze abonament, gdzie po prostu WIEM, że w tym miesiącu znowu zapłacę 65 pln i przybędzie mi kolejnych minut na koncie - bo nie wygaduję wszystkiego.

I o co tu się kłócić?

[Umara]

Tak Stachu i ja abonament mam już od 7 lat i nie zamierzam rezygnować z tego. Dla mnie oferta na kartę jest całkiem niekorzystna, a poza tym nie mam nawet czasu na to, aby myśleć ile w danej chwili mam na koncie, bo za dużo innych spraw mam na głowie.
W swojej karierze z telefonami miałem jeden telefon na kartę 8 lat temu przez około rok, później zmiana na abonament i od tamtej pory w oferty na kartę mogę sobie tylko nasmarkać, bo dla mnie tylko tyle są warte
Uprzejmie proszę o nie prostowanie mojej wypowiedzi, w szczególności zdania nasmarkać, ponieważ nie ma ona charakteru atakującego.

[Simplex]

Simplex jak zwykle nie odpowiedziales na bardzo proste pytanie. Ile miesiecznie wydajesz na tak-taka i ile minut wygadujesz (w przeliczeniu 4 smsy = 1 minuta)? Przyznaj sie, a ja ci znajde abnonament kotry bedzie bardziej oplacalny od tak-taka (albo stawiam piwo). Albo przynaj sie szczerze ze nigdy tego nie robiles.

A ty zrobiłeś? Zapewne tak, wiec podziel sie wynikami.
Wiem ile wydaje miesiecznie na taktaka - nie wiem dokladnie ile minut do kazdego abonenta, albo ile dokladnie smsow wysylam, wydatki mam pod kontrolą i na bieżąco je kontroluje.
Znajdź abonament do maks 50zł w ktorym polaczenia do wszystkich sieci będą poniżej 59 gr/min, sms poniżej 16gr, a stawki wewnatrz sieci i na stacjonarki beda tansze niż 29gr/min i 7gr/sms. No i oczywiscie zeby po wygadaniu minut z abonamentu obowiazywala dalej ta sama cena za polaczenia. No i moglby by jeszcze jakis jeden tani numer wewnatrz sieci (poniżej 9gr/min). W tedy bedzie to oferta konkurencyjna wobec tak-taka, ale nawet wtedy tak-tak ma taka przewage, ze jak ktos w danym miesiacu bardzo malo wygada, to bardzo malo zaplaci. A w abonamencie zaplaci tyle samo.
Era miala dobry pomysl z taryfą zero, a wyszllo jak zwykle Gdyby był np abonament 10zł/mies w ktorym byloby 20minut/80 smsow do wszystkich, a stawki poza abonamentem bylyby takie same (50gr/min, 12gr/sms) to bylaby to dobra oferta.

Zamiast tego napisales demagogiczny elaborat nie na temat.

Uhuhuhu, cóż za nokautujące uderzenie. Wątek jest o tym jaka wybrac siec, wiec napisalem co sadze o obecnej ofercie ery. Moglbys wskazac najbardziej "demagogiczne" fragmenty w moim "elaboracie nie na temat"?

A co do twojego wywodu - ja moge miec stawke nawet 5 zlotych za minute, nie ma to zadnego znaczenia, po prostu abonament wybiera sie tak, zeby pakiet minut byl nieco wiekszy od twoich maksymalnych potrzeb.

Nigdy nie wiesz jakie sa "maksymalne potrzeby" bo czasem moze cos wypasc. Jak wykanczalem mieszkanie i musialem czesto kontaktowac sie z ekipa to mialem koszt miesieczny 3 wyższy niż normalne i "maksymalne potrzeby" moglem sobie wsadzić.
Wiara w to ze masz jakies "maksymalne potrzeby" ktore mozesz przewidziec dokladnie na rok naprzód (mowa z erą) to jakaś utopia.

Rozumiem, ze nigdy abonamentu nie mailes

Rozumiem, że masz abonament od niedawna, i stąd zachowanie neofity.
Przykro mi, ale abonament kiedyś miałem (przez rok) i z niego zrezygnowalem.

wiec mozesz tego nie rozumiec, a to jest wlasnie ta subtelna roznica ktora decyduje o oplacalnosci calego interesu.

Nie wiem o jakiej subtelnej roznicy mowisz, ale wiem ze dla mnie najbardziej oplacalny jest tak tak i koniec kwestii.

[Umara]

Ok panowie. Niech każdy używa tego co mu się podoba. A jak chcecie sobie w ten sposób dyskutować to przenieście się na pw lub komunikator, bo jeszcze chwila i zamknę temat.

[ainur]

a ja dalej nie wybrałem.. nie chce mi się ruszyć do żadnego salonu chociaż każdy z nich mam max 5 minut od domu

[L for Lucy]

Ok panowie. Niech każdy używa tego co mu się podoba. A jak chcecie sobie w ten sposób dyskutować to przenieście się na pw lub komunikator, bo jeszcze chwila i zamknę temat.

Ale niech sobie uzywa, gwarantuje jednak ze za 50 zotych spokojnie mozna znalezc wiele koszystniejszych ofert niz tak-tak. W ogole przy takim poziomie wydatkow uzywanie pre-paida to dla mnie absurd.

Simplex tez jak zwykle zapomina, ze przy pre-paidzie trzeba doliczyc koszty (duze) zakupu telefonu - ktory i tak trzeba kupic co 2-3 lata. Oczywiscie jezeli ktos olewa trendy to moze uzywac legendarnej nokii 3310 przez 6 lat (tylko ile takich osob jest). Niestety nie kazdy dostaje telefon za darmo od mamy, co Sim milczaco zaklada w swoich kalkulacjach.

[ Dodano: 2007-07-03, 16:16 ]
Ainur - kup sobie abonament w Erze za 20 zlotych, albo pre-paid w Play, jezeli dzwonisz malo to to sa najkorzystniesze oferty. Jezeli dzwonisz wiecej, to nie wiem

[Umara]

Moja mama korzysta z planu Twój Mix w orange. Płaci 25 złotych na miesiąc. Minuta do wszystkich sieci kosztuje 75 groszy, esemes 20 groszy ememes 40 groszy.

To 25 złotych jest kwotą zobowiązania, czyli jeśli przehulasz 25 złotych to są naliczane opłaty cennikowe jak za normalne połączenie. Jeśli nie wykorzystasz kwoty to pozostałe pieniądze przechodzą na następny okres rozliczeniowy.

[zaitsev]

@Simplex: Nie rozumiem czemu się tak czepiasz o te stawki po przekroczeniu darmowych minut. Gdyby było tak jak chcesz i cena za minutę była taka sama po przekroczeniu limitu to by nie miało żadnego sensu. One muszą być wyższe, żeby ludzie, którzy rozmawiają 300min miesięcznie brali droższy abonament niż ci co gadają 50min.. Na tym to polega, wtedy w ogóle nie byłoby sensu robić abonamentu z duża ilością "darmowych" minut.
Ja mam kartę bo mam wyjątkowo nieregularne wydatki, ale np. moi rodzice mają abonament i tak-tak w ogólne nie ma do tego porównania. Za te samą kwotę mają duużo więcej minut niż w T-T + telefony co dwa lata. Po jakimś czasie wiesz ile plus minus wygadujesz miesięcznie. Sytuacje, że trzeba przekroczyć limit zdarzają się rzadko i te straty nie są jakieś znaczące w porównaniu z zaletami abonamentu.
Dlatego nie ma co tak wywyższać tego T-T - on po prostu jest lepszy może dla Ciebie (dla mnie też), bo wygadujesz co miesiąc inną kwotę, ale to nie znaczy, że zaraz jest najlepszą ofertą na rynku i w ogóle super hiper.

Co do samego tematu to w przypadku jak ktoś mało gada ja bym brał kartę (sieć w zależności od znajomych i promocji), a jak więcej i regularnie to już abonament.

[Simplex]

Ja nie mowie ze taktak jest najlepszy na świecie, tylko ze jest najlepszym prepaidem z dostępnych. Faktycznie w abonamencie dostaje sie telefon i to jest niezaprzeczalna zaleta (ale co rusz zaczynaja sie pojawiac oferty tanich telefonow w prepaidzie, ale to raczej nie sa zbyt nowoczesne telefony). Ja wydaje ok 30, czasem 40zl na miesiac wiec prepaid jest dla mnie zadowalajacy.

@Simplex: Nie rozumiem czemu się tak czepiasz o te stawki po przekroczeniu darmowych minut. Gdyby było tak jak chcesz i cena za minutę była taka sama po przekroczeniu limitu to by nie miało żadnego sensu.

Oferta Play nie ma sensu?

One muszą być wyższe, żeby ludzie, którzy rozmawiają 300min miesięcznie brali droższy abonament niż ci co gadają 50min.. Na tym to polega, wtedy w ogóle nie byłoby sensu robić abonamentu z duża ilością "darmowych" minut.

Muszą to może w/g dinozarów na kierowniczych stanowiskach kartelu Era, Orange, Plus Że wcale nie muszą, udowodnił play
A co do tej wyższej ceny poza abonamentem, to mierzi mnie to ze to jest cena bardzo wysoka, praktycznie nie zmieniona od 2 lat - a to w telefonii gsm bardzo długo. Teraz przyzwoita stawka to ok 50gr/min - a w erze jest prawie o połowę drożej. Jezeli era uzytkownikom prepaidowego taktaka po 8 miesiacach w sieci daje stawke 59gr za minute poza siec, to w momencie gdy abonenci ery maja stawke 75gr to cos jest nie w porządku

@Umara: coś takiego ma moja dziewczyna, placi 50zl, podpisala umowe na dwa lata i dostala nawet jakis wmiare nowoczesny telefon wzglednie tanio. Dodatkowo sa tam jakies pakiety typu tansze smsy, tansze polaczenia wewnatrz sieci albo tansze polaczenie z jednym numerem w sieci.

[Piotrek]

Oferta Playa nie jest dobrym przykladem do wskazywania tej samej stawki w abo jak i poza - placac wiekszy abo dostajesz wiekszy bonus co daje znacznie mniejsza cene minuty Przyklad - 50zl dostajesz 20 gratis, 100zl dostajesz 50 gratis - latwo policzyc...

[Stasheck]

Ja tylko powiem, że cena jest narzędziem kształtowania popytu - oczywiście można zmniejszyć cenę połączeń do 5 gr/minutę dla wszystkich do wszystkich, ale żadna sieć GSM nie wytrzymałaby ruchu - innymi słowy ciągle byłoby "zajęte" - co już się zdarza coraz częściej.

[Simplex]

No ok, tylko ze ceny za korzystanie z komorki w polsce naleza do jednych z najwyzszych w europie (tudzież w cywilizowanych krajach) - wychodzi z tego, ze jednak da sie zbudowac na tyle drożna siec, zeby oferowac tansze polaczenia ktore zwieksza ruch.
Skorpo plus pozwolil playowi na roaming wewnetrzny i to przy bardzo niskich cenach dla użytkownika (czyli bedzie duzy ruch) to znaczy, ze musi miec jeszcze spory zapas "przepustowosci". Pozatym wszyscy operatorzy maja oferty typu damore rozmowy z jednym numerem, albo darmowe rozmowy ze wszystkmi w weekendy, etc - no i siec sie nie zapycha.
Ja osobiscie chyba nigdy nie doswiadczylem takiego zapchania sieci, zebym nie mogl sie dodzwonic, co oczywiscie nei znaczy, ze sie to nie zdarza

[Stasheck]

Żeby się całkiem nie dodzwonić, to nie, ale żeby próbować 2-3 razy, to ostatnio coraz częściej. W Erze i Plusie przynajmniej, tam mam telefony.

[kij]

A ja się zastanawiam, bo mi mBank znowu spam przysłał, tym razem pocztą.

Dali mi już kartę sim z 10zł, dają 45gr/min do wszystkich 15gr/SMS do wszystkich i TAKIE TAM

W sumie jedyne co mi nie pasuje, to że nr musze zmienić (chyba, że da się to obejść, muszę do nich zadzwonić). Korzystają z sieci plusa ale mi to nie przeszkadza.

A tak to w sumie byłoby fajnie, bo:
- mam konto w mBanku i cała moje wypłata tam ląduje i stamtąd jest rozdysponowywana,
- dają jakieś tam bonusy za kredyty, ubezpieczenia i inne fundusze (mam u nich kredyt i auto ubezpieczone), więc od kopa mam coś więcej,
- coraz więcej rzeczy mogę w jednym miejscu załatwić = mniej papierów i problemów, a nawet jeśli taki mBank miał by trafić szlak, to i tak na razie to ja jestem u nich do tyłu (kredyt), więc raczej na tym nie stracę