DI-524 przekierowania portów
: 2007-04-18, 09:58
Hej
No więc będąc szczęśliwym posiadaczem prawdziwego łącza zabrałem się na porządnie za konfiguracje mojej małej sieci lokalnej. Rozdzielaniem łącza zajmuje się tytułowy Dlink, jeden komputer wpięty na kablu drugi na wifi. Oba mają statyczne IP w sieci 192.168.x.x skonfigurowane zarówno od strony routera jak i ręcznie wklepane na kartach. DHCP wyłączone, zasady firewalla i inny szmelc defaultowo z routera. Router ma przypisane jedno z zewnętrznych ip które dostałem od providera.
No i teraz zaczynają się jaja Wszelkie próby przekierowania portów na komputer podłączony na kablu sprzęt radośnie i bezstresowo olał. Przyjmuje ustawienia mryga że wszystko ok i jak nie działało tak nie działa W pewnej chwili zwątpiłem i wrzuciłem ip komputera na który chciałem te porty przekierować do DMZtu niech się dzieje i znów szok. Test którym sprawdzałem moje wysiłki nie wywalił złowieszczego "NATdetected" !!! no ale 0,5 sec później wywalił od góry do dołu że brak komunikacji na sprawdzanych portach. Nosz szlag mnie wtedy trafił że niby jakim cudem nie ma NATu a porty poblokowane. Otwarłem instrukcje od routera, plus strona dlinka zrobiłem wszystko jeszcze raz od nowa i zero efektu.
Koniec końców zrezygnowany postanowiłem sprawdzić to na drugim kompie (tym co to wisi na wifi) i zadziałało od strzała...
Ktoś ma jakieś pomysły?
Żeby nie było, router w rev B, firmware 2.04 bodajże, w każdym razie najnowszy jaki znalazłem do tej wersji routera jest już wgrany, postępowałem zgodnie z instrukcjami na stronie producenta, co prawda do rewizji amerykańskiej ale akurat w przekierowaniach nie ma różnicy.
Co mnie jeszcze boli w tym sprzęcie, nie mogę wyłączyć rozgłaszania ssid sieci, a hamerykańska rewizja może, da się i czy jest to rozsądne zupgrejdować firmware do ich wersji?
No więc będąc szczęśliwym posiadaczem prawdziwego łącza zabrałem się na porządnie za konfiguracje mojej małej sieci lokalnej. Rozdzielaniem łącza zajmuje się tytułowy Dlink, jeden komputer wpięty na kablu drugi na wifi. Oba mają statyczne IP w sieci 192.168.x.x skonfigurowane zarówno od strony routera jak i ręcznie wklepane na kartach. DHCP wyłączone, zasady firewalla i inny szmelc defaultowo z routera. Router ma przypisane jedno z zewnętrznych ip które dostałem od providera.
No i teraz zaczynają się jaja Wszelkie próby przekierowania portów na komputer podłączony na kablu sprzęt radośnie i bezstresowo olał. Przyjmuje ustawienia mryga że wszystko ok i jak nie działało tak nie działa W pewnej chwili zwątpiłem i wrzuciłem ip komputera na który chciałem te porty przekierować do DMZtu niech się dzieje i znów szok. Test którym sprawdzałem moje wysiłki nie wywalił złowieszczego "NATdetected" !!! no ale 0,5 sec później wywalił od góry do dołu że brak komunikacji na sprawdzanych portach. Nosz szlag mnie wtedy trafił że niby jakim cudem nie ma NATu a porty poblokowane. Otwarłem instrukcje od routera, plus strona dlinka zrobiłem wszystko jeszcze raz od nowa i zero efektu.
Koniec końców zrezygnowany postanowiłem sprawdzić to na drugim kompie (tym co to wisi na wifi) i zadziałało od strzała...
Ktoś ma jakieś pomysły?
Żeby nie było, router w rev B, firmware 2.04 bodajże, w każdym razie najnowszy jaki znalazłem do tej wersji routera jest już wgrany, postępowałem zgodnie z instrukcjami na stronie producenta, co prawda do rewizji amerykańskiej ale akurat w przekierowaniach nie ma różnicy.
Co mnie jeszcze boli w tym sprzęcie, nie mogę wyłączyć rozgłaszania ssid sieci, a hamerykańska rewizja może, da się i czy jest to rozsądne zupgrejdować firmware do ich wersji?