Strona 1 z 1

Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-02, 11:49
autor: ChuckYou
Witam przed chwilą próbowałem sobie coś znaleźć w sieci :) a w wynikach wyszukiwania w dużej części linków otrzymałem od goole taki komunikat

"Odpowiadając na zażalenie, które otrzymaliśmy w związku z US Digital Millennium Copyright Act, usunęliśmy 1 rezultat/y/ów wyszukiwania. Jeżeli sobie życzysz możesz przeczytać wspomniane zażalenie, które spowodowało usunięcie rezultatu/ów na stronie ChillingEffects.org."

Czy dobrze rozumiem że nadszedł czas przerzucenia się na inną wyszukiwarkę i podziękowania im za cenzurę ? :D

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-02, 12:30
autor: Umara
Google już dawno cenzuruje wyniki. Niestety korpo ugina się pod naciskiem obrońców praw autorskich - często bez sensu.

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-02, 18:34
autor: Qube-pl
ChuckYou pisze:Witam przed chwilą próbowałem sobie coś znaleźć w sieci :) a w wynikach wyszukiwania w dużej części linków otrzymałem od goole taki komunikat

"Odpowiadając na zażalenie, które otrzymaliśmy w związku z US Digital Millennium Copyright Act, usunęliśmy 1 rezultat/y/ów wyszukiwania. Jeżeli sobie życzysz możesz przeczytać wspomniane zażalenie, które spowodowało usunięcie rezultatu/ów na stronie ChillingEffects.org."

Czy dobrze rozumiem że nadszedł czas przerzucenia się na inną wyszukiwarkę i podziękowania im za cenzurę ? :D

Nie, nadszedł czas wydania raz w życiu kilku złotych ;) :lol:

Może M$ z Bing Ci pomoże...

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-03, 09:27
autor: ChuckYou
Akurat szukałem informacji o Windows 7 ;) wiec bing wydaje się odpowiednim miejscem. :D

edit: widocznie tak MS walczy z google :P hehe, szukając w bing żadne wyniki nie są blokowane :)

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-03, 17:55
autor: Stasheck
...po prostu ich nie ma.

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-04, 21:28
autor: ainur
Ja kiedyś na potrzeby artykułu naukowego robiłem testy, jak działają algorytmy Google w zależności od personalizacji, miejsca wpięcia do sieci, nawet różnych. Sprawdziłem 6 fraz, zupełnie przypadkowych - 2 wyniki na obu urządzeniach były takie same, 2 wyniki były częściowo zbieżne, 2 były zupełnie odmienne.

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-04, 23:14
autor: Umara
A brałeś pod uwagę fakt czy jesteś zalogowany do konta google? Ja zauważyłem, że są zupełnie inne wyniki wyszukiwania na te samy frazy.

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-05, 11:41
autor: ainur
użyłem wówczas 2 urządzeń - pierwsze to był komp stacjonarny z 6-letnim systemem, zalogowany do google, używany głównie do muzyki, gier i codziennej prasowki. drugi sprzęt to laptopa, wylogowany, podłączony do sieci uczelnianej używany do pracy (mogłem pomylić które urządzenie było zalogowane, ale jedno z nich było)
jak praca przejdzie recenzje naukowa, to zawisnie w sieci bo temat jest ciekawy - to na razie nie jest cenzura, ale gatekeeping juz tak

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-10, 11:33
autor: Stasheck
Nie wiem, czy gatekeeping - po prostu algorytmy profilują, jakie informacje mogą ci być najbardziej (wg nich) przydatne. Biorą pod uwagę geolokację i pewnie od cholery innych rzeczy - pewnie przeglądarkę, system operacyjny itp - i sprawdzają, że np. użytkownik Linuksa korzystajacy z Firefoksa z sieci uczelnianej AGH częściej klikał na linki, ja wiem, o sklepach monopolowych po wyszukiwaniu hasła "alkohol etylowy", niż użytkownik Windowsa z IE z katedry chemii UJ, który to z kolei wybierał raczej "mały słownik chemii przemysłowej" na tak zadane pytanie, i odpowiednio prezentuje wyniki.
Żadna cenzura - wyniki wyszukiwania nigdzie nie są ułożone w jakiejś konkretnej kolejności (w sensie: nigdzie nie istnieje lista "niecenzurowanych" wyników wyszukiwania na hasło "wódka") - wyniki są generowane na podstawie takich właśnie, różnych zmiennych.

Re: Google cenzuryje wyniki wyszukiwania?

: 2013-04-20, 17:19
autor: ainur
Ja to wiem, ale jednak zjawisko jest nazywane powoli gatekeepingiem i porównywane do poprzednich analogowych gatekeeperów, u nas kojarzonych negatywnie z cenzurą. Inna kwestia, że np. samo przyznaje, że mogą dowolnie modyfikować wyniki twojego wyszukiwania, zmieniając trochę wagi tego lub tamtego algorytmu, nie mówiąc już o tym, co robią w m.in. Chinach. Informacja przepływa przez wąskiego gardła i ktoś ją monitoruje. Po prostu warto obserwować rozwój zjawiska, a także pilnować naszych nowych gatekeeprów.