Bratu posypał sie 40GB HDD Seagate PATA 5400obr 2MB w sposób uniemozliwiający dalszą prace systemu operacyjnego XP.
Zakupilem 30maja 2008r 80GB dysk PATA MAXTOR 8MB ATA133 n allegro (65pln z wysyłką -troszku sie wahałem z uwagi na 2 negatywy i 2 neutrale na karcie sprzedającego ale uzgodniliśmy formę wysyłki i płatność :
http://www.allegro.pl/item374035296_max ... cache.html
Poprosiłem o screen z Hdtune ,sprzedawca z opóznieniem ale wysłał mi screen z skanu powierzchni dysku-pełny czas prawie 40min i 32MB/s .
Na obrazku wszysko wygląda OK.
Z racji strajku poczty lub opóżnionej wysyłki dysk doszedł do mnie dopiero dzisiaj tj. 23czerwca i od razu zaniepokoiłem się o jego stan po otwarciu paczki.
Dysk zapakowany w zwykłą folię bombelkową 1 warstwa do pudełka wsadzone jakieś gratisy w postaci kabli do karty TV Prolinka (pilot + kableki 9pin z 4 wyjsciami) ale nie o to mi chodzi.
Dysk spokojnie mógł poruszać się po pudełku w czasie transportu co wg mnie jest niedopuszczalne,natomiast pudełko nie nosiło śladów uszkodzeń mechanicznych.
Podłączyłem dysk do kompa brachola i wziołem się za instalke XP ;
utworzyłem partycję C (20000MB) i zapuściłem pełny format NTFS przy instalacji przy 32% formatowania dysk stanął.
Podłączyłem więc dysk do mojego kompa z podpisu i zapuściłem pelny scan powierzchni HDtune 2.54 i oto efekty :
dla porównania wartości poniżej screen z mojego samsunga 750GB Sata2 32MB 7200obr
Dysk ewidentnie ma BADsectory w obszarze od 6578MB do ok 6970MB,dlatego pytam czego może to być wina ???
Aha jeszcze jedno taki sam pełny scan powierzchni dysku trwał u mnie 27min 28sekund z prędkoscią średnią 47MB/s
Pomyślałem sobie że gosciu mógł takiego scana z google ściągnąć i wysłać do mnie.
Nie podoba mi się tak duża różnica skanowania i prędkosci pomiędzy moim wynikiem a tym od sprzedającego.
Jakieś pomysły jak sprawę rozwiązać ?
