Strona 10 z 11

Re: phpBB3

: 2012-01-22, 16:13
autor: Umara
Wiem, ze masz racje :) ale niestety wiekszosc dzialow HR nie ma kultury niektorych agencji rekrutacyjnych i albo zapominaja albo im sie nie chce dzwonic lub maila pisac. Tak samo uwazam, ze jest to chamskie zachowanie. Dodatkowo uwazam, ze jesli ktos jest umowiony na rozmowe lub testy to obydwie strony powinny okazac sobie szacunek, ktory wyraza sie nie tylko w odnoszeniu sie do siebie, ale rowniez w stroju. Ja mam doswiadczenie niemilz firmy voicenet z rzeszowa, gdzie rozmowa trwala 10 minut, gosc nie wiedzial o co mnie pytac, w ogole nie posiadal wiedzy merytorycznej. I nawet jesli dostane od nich odpowiedz "witamy w firmie" to bede mial ich w glebokim powazaniu.

Re: phpBB3

: 2012-01-22, 16:18
autor: Simplex
Wszystko fajnie, ale od takiej duzej i powaznej korporacji jak motorola oczekuje minimum szacunku do kandydata. Sama rozmowa przebiegała kulturalnie i w miłej atmosferze, tylko na koniec taki smród.

Zeby nie było, kiedyś dawno IBM zachował się w dokładnie ten sam sposób.

Re: phpBB3

: 2012-01-22, 21:12
autor: L for Lucy
Simplex pisze:Wszystko fajnie, ale od takiej duzej i powaznej korporacji jak motorola oczekuje minimum szacunku do kandydata. Sama rozmowa przebiegała kulturalnie i w miłej atmosferze, tylko na koniec taki smród.

Zeby nie było, kiedyś dawno IBM zachował się w dokładnie ten sam sposób.
Łącze się z toba w bólu. A jakbym był złosliwy, to bym powiedział, że pewnie w wymaganiach było wyższe wykształcenie. :D Jako mała ciekawostkę powiem, że do mnie zapomnieli oddzwonic z wiadomościa, że mnie przyjeli. ;) Jakbym sam nie zadzwonil to bym się nigdy nie dowiedział.

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 02:10
autor: Simplex
L for Lucy pisze:
Simplex pisze:Wszystko fajnie, ale od takiej duzej i powaznej korporacji jak motorola oczekuje minimum szacunku do kandydata. Sama rozmowa przebiegała kulturalnie i w miłej atmosferze, tylko na koniec taki smród.

Zeby nie było, kiedyś dawno IBM zachował się w dokładnie ten sam sposób.
Łącze się z toba w bólu. A jakbym był złosliwy, to bym powiedział, że pewnie w wymaganiach było wyższe wykształcenie. :D
I znowu napisales cos za co bedziesz musisz przepraszać. A teraz przeproś ładnie Pana Magistra :P
Jako mała ciekawostkę powiem, że do mnie zapomnieli oddzwonic z wiadomościa, że mnie przyjeli. ;) Jakbym sam nie zadzwonil to bym się nigdy nie dowiedział.
Aha, no to mnie na pewno też przyjeli, tylko zapomnieli zadzwonic ;) Ja dzwonil nie bede, bo z mojej obecnej pracy jestem wystarczająco zadowolony.

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 08:14
autor: L for Lucy
Simplex pisze: I znowu napisales cos za co bedziesz musisz przepraszać. A teraz przeproś ładnie Pana Magistra :P
Jak w kreskowkach WB, oczy wypadly mi z wrazenia na podloge i wlasnie ich szukam.

Gratuluje :)

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 09:34
autor: Simplex
Dziekuje, dziekuje. Moja teoria robocza jest taka, ze Motorola w ogole zechciala sie do mnie odezwac gdyz mam wyzsze wyksztalcenie (przypadkowo odezwali sie wlasnie jakies 2 miesiace po obronie).

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 09:36
autor: Harry Lloyd
Simplex pisze:Co tam było, bo niestety już skasowane? :)
Coś typu "ban me, it's been days" czy jakoś tak.

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 10:00
autor: Umara
Simplex pisze:Wszystko fajnie, ale od takiej duzej i powaznej korporacji jak motorola oczekuje minimum szacunku do kandydata. Sama rozmowa przebiegała kulturalnie i w miłej atmosferze, tylko na koniec taki smród.

Zeby nie było, kiedyś dawno IBM zachował się w dokładnie ten sam sposób.
To masz szczęście, że w miłej atmosferze. Ja w VoiceNet spytałem się na rozmowie czy mogę rozmawiać z kimś bardziej kompetentnym. Myślę, że raczej nie zadzwonią :)

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 11:47
autor: Simplex
Hehe, chcialbym zobaczyc mine kolesia ktory to uslyszal :D

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 13:17
autor: Umara
Zachwycony nie był, ale wtedy gdzieś zadzwonił, zszedł jakiś gościu, który rzeczywiście miał wiedzę, zadał kilka pytań, stwierdził, że (cyt) "no będzie" i nastąpił koniec rozmowy :D

Natomiast muszę powiedzieć, że w innej rzeszowskiej firmie było całkiem dobrze i profesjonalnie. Ale jaka to firma, napiszę dopiero wtedy jak dostanę od nich jakąkolwiek odpowiedź.

W każdym razie mam nadzieję, że uda mi się dostać pracę w Krakowie. Nawet już moją małżowinę przekonałem do przeprowadzki do Krakowa i sama mi wyszukuje ogłoszenia z tego pieknego miasta :)

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 13:35
autor: Simplex
No to aplikuj gdzie się da. Ja pracuję tutaj: http://www.hurra.com/pl/, ale prawde mowiac nie wiem czy mają oferty pracy które by cie interesowały (może to?). W każdym razie powodzenia!

EDIT: Jednak sie przełamałem i napisałem do Motoroli, dostalem szybką odpowiedź, że mnie bardzo przepraszają i w związku z "nieplanowanym przedłużeniem procesu rekrutacji" dadzą mi odpowiedź najpóźniej 25 stycznia.

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 20:24
autor: L for Lucy
Simplex pisze:No to aplikuj gdzie się da. Ja pracuję tutaj: http://www.hurra.com/pl/, ale prawde mowiac nie wiem czy mają oferty pracy które by cie interesowały (może to?). W każdym razie powodzenia!

EDIT: Jednak sie przełamałem i napisałem do Motoroli, dostalem szybką odpowiedź, że mnie bardzo przepraszają i w związku z "nieplanowanym przedłużeniem procesu rekrutacji" dadzą mi odpowiedź najpóźniej 25 stycznia.

Na technical writera? Alez ja bym walidowal twoje manuale. Juz mi sie geba cieszy. :D

Re: phpBB3

: 2012-01-23, 20:43
autor: Simplex
O, mam kolejny powód żeby zostać w obecnej pracy u germańskiego najeźdźcy :P

Re: phpBB3

: 2012-04-01, 11:45
autor: Harry Lloyd
Ja powiem tyle, że przez ten spam będziecie tracić obecnych użytkowników, a nie nowych. Ja przeglądam forum poprzez "nieprzeczytane posty", bo nie ma sensu inaczej przy takiej ich ilości, i *** mnie *** jak 2/3 wątków na liście to *** spam.

Włączcie ręczne zatwierdzanie użytkowników, albo w *** *** rejestrację, a jak to za trudne to sie w końcu ostatecznie pożegnamy i święty spokój, żadna strata.


W chwili obecnej na mojej liście 10 tematów spam, 4 tematy normalne.

Re: phpBB3

: 2012-04-01, 12:59
autor: Simplex
Usunalem te watki, ale faktycznie wstyd, ze nikt z tym nic nie robi.