Seriale

[Mdc]

no to właśnie skończyłem oglądać 14 odcinek 3 sezonu (tak to jest nazwane, choć w sumie dla mnie jest to bardziej już 4 sezon) heroes. I jak pierwsze 13 odcinków było tragedią straszną to najnowszy 14 jest naprawdę dobry. Oglądało się go miło i nie mogę doczekać się emisji kolejnego czyli 15, bo zapowiada się ze heroes wraca do łask

[jorzu]

Heh, zacząłem coś w serialach mieszać i na pierwszy ogień poszło Stargate - SG-1, pierwszy sezon w toku

[Simplex]

Zbieg okolicznosci - niedawno przypadkiem dowiedzialem sie o istnieniu Big Bang Theory Wiec moze obejrze, mimo ze sitcom - tak a propos sitcomow, ktore z definicji sa zle i glupie - That '70s Show (Szalone lata 70.) jest wyjatkiem potwierdzajacym regule. Jak nie cierpie sitcomow, tak polecam ten sitcom

[Harry Lloyd]

Ja nie mam nic do sitcomów, wręcz przeciwnie jak dla mnie publiczność robi świetny klimat, oczywiście prawdziwa, a nie sztuczna jak to bywa(ło) w polskich sitcomach.
Czasami z publiczności można się nawet bardziej posmiać niż z aktorów.

[jotkwadrat]

Ostatnio trafiłem na miniserię "Lost Room". Całkiem fajne. Trochę w klimatach Heroesów, ale nie całkiem.

[Picapau]

Caprica:
http://www.scifi.com/scifiwire/index.ph ... 4&id=57977
Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie, trailer w sumie niczym mnie nie zainteresowal

[Simplex]

Jak to ma być jakości 4 serii BSG, to ja podziękuję

[Harry Lloyd]

A Lost ktoś ogląda jeszcze? Bo dla mnie istna rewelacja, zdecydowanie najlepszy sezon od czasów pierwszego, jesli nie wogóle. Nie mogę się doczekać każdego kolejnego odcinka, a dziś po dwóch tygodniach przerwy ledwo wytrzymałem do wieczora (bo w dzień nie lubię oglądać).

[Stasheck]

No Lost całkiem przyzwoity, chociaż miejscami widać, że scenarzyści na bieżąco wymyślają te pomysły i były jakieś miejsca, gdzie powodowało to niespójności z wcześniejszymi odcinkami. Ogólnie na +.

[Simplex]

Przyznam, ze nigdy nie ogladalem Lost, mam go w szufladce "Kiedyś tam planuje obejrzec".

A tak jeszcze w temacie troche
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,815 ... torii.html

[Umara]

Lost... oglądnąłem chyba kilka odcinków pierwszej serii i doszedłem do wniosku, że szkoda mojego czasu na takie coś. Nawet kupować na popularnych serwisach internetowych mi się nie chciało

BSG: oglądnąłem sezon pierwszy i drugi i podobało mi się. Potem zacząłem oglądać trzeci... i kicha straszna.

Californication: poza rewelacyjnym trailerem, nic fajnego

House MD: heh, może jestem inny, ale ten serial uwielbiam ze względu na humor. Oraz ze względu na to, że odcinki są ze sobą powiązane w bardzo niewielkim stopniu. Fakt, że nie rozumiem terminologii lekarskiej mi zupełnie nie przeszkada Obecnie zastanawiam się nad wykupieniem wszystkich sezonów na dvd bądź blueray

Kroniki Sary Connor (czy jakoś tak): wg mnie szajs totalny

CSI: pogubiłem się w seriach bo się tego w chuk narobiło, ale ogólnie mi się podoba

Bones: fajne

Wzór: też fajne, mało zabijania, dużo pseudo naukowego gadania, ale mi się podoba

Latający Cyrk Monthy Pythona: uwielbiam

a teraz się zastanawiam czy w czymś się nie powtórzyłem bo chyba kilka razy się w tym wątku odezwałem

[crosis]

House MD: heh, może jestem inny, ale ten serial uwielbiam ze względu na humor. Oraz ze względu na to, że odcinki są ze sobą powiązane w bardzo niewielkim stopniu. Fakt, że nie rozumiem terminologii lekarskiej mi zupełnie nie przeszkada Obecnie zastanawiam się nad wykupieniem wszystkich sezonów na dvd bądź blueray

To House'a się ogląda w innym celu niż, żeby się pośmiać?

Kroniki Sary Connor (czy jakoś tak): wg mnie szajs totalny

CSI: pogubiłem się w seriach bo się tego w chuk narobiło, ale ogólnie mi się podoba

Las Vegas, Miami i New York, w kolejności powstawania. W LV jest wszystkowiedzący Grissom, w Miami postać Horatio Caine'a jest po totalnie beznadziejna, sam nie robi kompletnie nic, tylko dyryguje swoimi pionkami, pracą się nigdy nie skala niemniej jednak jego one-linery i zabawa okularami roxuje rulezem. Najbardziej lubię NY, bo sprawy jakieś takie ludzkie mają i postaci z krwi i kości a nie przerysowanych bohaterów jak Grissom czy Caine, ich szef przynajmniej "coś robi".

Polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=8NCTUwfTq2I - David Caruso School of Acting (Comedy Inc.)
http://www.youtube.com/watch?v=_sarYH0z948 - CSI Miami - Endless Caruso One Liners
http://www.youtube.com/watch?v=glvGfQnx3DI - CSI: Jim Carrey

Wzór: też fajne, mało zabijania, dużo pseudo naukowego gadania, ale mi się podoba

Niesamowicie naiwne

[Umara]

Wzór: też fajne, mało zabijania, dużo pseudo naukowego gadania, ale mi się podoba

Niesamowicie naiwne

WIem, ale mi się dobrze ogląda

[Simplex]

Ogladam kroniki sary connor ze swiadomoscia jaki to szajs - mam slabosc do terminatora

Kazdy fan Firefly pewnie juz dawno wie, ze od niedawna leci nowy serial Jossa Whedona - "Dollhouse". Ogladam go i nawet jest spoko, choc firefly to nie jest

Z nowych seriali jest tez "Lie to me" ktory ogladam glownie dla Tima Rotha - troche podobny do niego jest "The Mentalist".

Z pseudonaukowych IMVVVHO ciekawy jest jeszze "11th Hour" (amerykanski remake)

A jak ktos lubi Kristen Bell, to powinien obejrzec "Veronica Mars"

[Simplex]

Podbijam odkrylem ostatnio fajny serial: The Shield (polskie tlumaczenie: Świat gliniarzy ). Polecam, mocna rzecz.