zwrot Vatu po zakupie termy gazowej /remontu/mat budowlanych

[Tom Light]

Witam.
Otóż planuje zakupic do tygodnia czasu piecyk łazienkowy Termet G 19-02 koszt okolo 800pln+wysylka
zastanwiam sie czy aby odzyskac Vat (nie wiem 15% czy cale 22%) mogę piecyk kupić na siebie (nie jestem wlascicielem ani najemcą mieszkania,jest nim moja matka).

Robił ktoś może remont domciu i próbował odzyskać zapłacony podatek Vat tym złodziejom.

[L for Lucy]

Możesz. Vat płacisz od zakupu, to co z tym piecykiem zrobisz (możesz go zamienić w rzeźbę nowoczesną albo domek dla ptaków) to już tylko twoja sprawa.

BTW, wydaje mi się że możliwość tych odliczeń to skończyła się już ze dwa lata temu...

[combain]

Nie ma ulgi remontowej, ale część vat wciąż można odliczyć, chyba, że się przez rok coś zmieniło.

Potrzebujesz formularza, oryginału faktury i tytułu prawnego do lokalu. Skoro nie jesteś ani właścicielem, ani najemcą to zostaje użyczenie, albo jakieś inne zobowiązanie, z którego wynika twoje prawo do lokalu. Zameldowanie czy zamieszkanie to raczej nie jest prawo do lokalu.

[Umara]

nie ma ulgi remontowej ani budowlanej, natomiast vat można częściowo odliczać. Niestety nie pamiętam na jakie towary i usługi, ale jutro się spytam mej rodzicielki. Mnie ten temat będzie interesował do dwóch lat czasu Jednak wydaje mi się, że combain ma racje. Jeśli nie masz praw do lokalu i tylko w nim jesteś zameldowany, to najprawdopodobniej nic z tego nie będzie. Ale jeszcze się jutro dowiem.

[L for Lucy]

A to widac juz calkiem nie jestem na czasie

[Umara]

no to sprawa wygląda tak: nie ma ani ulgi budowlanej ani remontowej. Obecnie aby odliczyć sobie od podatku materiały, jakie zostały użyte do remontu, to trzeba być właścicielem mieszkania, lub posiadać prawa do własności. Nie wystarczy samo zameldowanie w wynajętym mieszkaniu, ponieważ mieszkanie nadal nie jest Twoje. Innymi słowy: jeśli dane na fakturze za piecyk wskazują na Ciebie, nie masz prawa do odliczenia, mimo, że piecyk wstawisz w mieszkaniu, które wynajmujesz.

Natomiast jeśli faktura byłaby na Twoją mamę (z tego co napisałeś wnioskuje, że ona jest właścicielką mieszkania), to wtedy można sobie odliczyć ten VAT, ale nie w pełni. To się oblicza wg jakiegoś tam wzoru dziwnego (i chyba, jest nawet mniej niż 15%).

[Stasheck]

czy gdzieś można o tym poczytać?

[Umara]

Moja rodzicielka mi to dzisiaj wyłożyła na podstawie jakiejś ustawy. Poza tym też jest na bieżąco, ponieważ moja siostra się buduje, a w planach jest remont mieszkania w Limanowej lub wybudowanie domu w Libuszy (to wszystko zależy od tego jak to się w życiu potoczy w przeciągu roku). Więc ona, jako księgowa takie sobie czyta pewne dziwne rzeczy

Dowiem się jutro gdzie o tym można poczytać.

[Sztopa]

Sytuacja jest taka, że po 2004 na materiały budowane musi obowiązywać podstawowa stawka VAT czyli 22%. Wcześniej było różnie 7% lub 22%. Po zmianie wprowadzono możliwość odzyskania różnicy w VATcie między 22% a 7%. Wszystko co trzeba zrobić to wypełnić odpowiedni druk do US. Jest lista rzeczy, które można w ten sposób potraktować, jest to zrobione po numerach PKWiU.
Żeby odliczyć należy mieć faktury wystawione na osobę fizyczną (czyli siebie) z właściwym adresem (bardzo ważne!) - najlepiej zameldowania. Markety budowlane na fakturach wypisują numery PKWiU więc to jest wszystko bardzo proste.
Ulga się nie przedawnia, przy czym można to robić raz na kilka lat (chyba 5?) i oczywiście nie można odzyskać więcej niż ileś tam. W każdym razie w moim przypadku remont ze stanu deweloperskiego dostałem zwrot wszystkiego co się kwalifikowało z faktur i do limitu było baaardzo daleko.
Ja to rozliczałem za pomocą jakiegoś programiku znalezionego na pit.pl.

[Tom Light]

WItam.
Dzisiaj z rana zakupiłem se piecyka coby woda zimna mi na plecy nie leciała.
Stary piecyk jest maskarycznie zarąbany kamieniem i niezbyt się opłacało odkamieniać i zrobić wymiane świeczki i czujnika spalin.
Jak czytałem to 5lat dla piecyka i przy naszej jakości wody kranowej to od -10% w górę (sprawności mniejsza,czyli potrzeba wiekszej ilości gazu do uzyskania tej samej temp wody co po podłączeniu piecyka) .

Koszt 790pln z Fakturą VAT wziołem jednak na moją matkę ponieważ wolałem nie kombinować.
Tak jak napisałeś można odzyskać 22 - 7 czyli 15% do zwrotu ,niestety US ma nawet do 6mies czasu na zwrot kasy po złożeniu wymaganych formularzy itp.

Zobaczymy jak po 2mies używania odbije się to na rachunkach za gaz

[Stasheck]

Sytuacja jest taka, że po 2004 na materiały budowane musi obowiązywać podstawowa stawka VAT czyli 22%. Wcześniej było różnie 7% lub 22%. Po zmianie wprowadzono możliwość odzyskania różnicy w VATcie między 22% a 7%. Wszystko co trzeba zrobić to wypełnić odpowiedni druk do US. Jest lista rzeczy, które można w ten sposób potraktować, jest to zrobione po numerach PKWiU.
Żeby odliczyć należy mieć faktury wystawione na osobę fizyczną (czyli siebie) z właściwym adresem (bardzo ważne!) - najlepiej zameldowania. Markety budowlane na fakturach wypisują numery PKWiU więc to jest wszystko bardzo proste.
Ulga się nie przedawnia, przy czym można to robić raz na kilka lat (chyba 5?) i oczywiście nie można odzyskać więcej niż ileś tam. W każdym razie w moim przypadku remont ze stanu deweloperskiego dostałem zwrot wszystkiego co się kwalifikowało z faktur i do limitu było baaardzo daleko.
Ja to rozliczałem za pomocą jakiegoś programiku znalezionego na pit.pl.

Adres zameldowania musi się zgadzać z miejscem, gdzie te materiały zostały użyte? Pytam, bo będę kupował zanim się zamelduję.

[Sztopa]

Nie. Potrzebny jest tytuł prawny do nieruchomości gdzie się użyło materiałów. Wypis z księgi wieczystej będzie ok.

[Stasheck]

Chodziło mi trochę o to, czy mogę najpierw kupić materiały, a potem mieć tytuł prawny :-)

[combain]

Chcesz kupić najpierw materiały a potem nieruchomość ?

edit: Mea culpa, myliłem się. Wychodzi na to, że adres powinien pokrywać się z tym z faktury, w przeciwnym razie US będzie chciał korekty faktur (choć niekoniecznie, nie ma chyba jasno sprecyzowanych regulacji, pewnie wiele zależy od woli urzędnika)

[Sztopa]

Nie wiem U mnie było prościej bo przeniesienie własności było częścią umowy notarialnej. Inna sprawa, że wpis do księgi nastąpił kilka miesięcy później.