Simplex pisze:Jest jakas korelacja miedzy wspolwlasnoscia a wysokoscia skladki?
Tylko jak współwłaściciel ma zniżki, albo zwyżki (za wiek np.)
Jak to jest oferta końcowa to bym brał na waszym miejscu
Trzeba tylko sprawdzić jak wygląda kłopotliwość egzekwowania ubezpieczenia.
Brutalnie mówiąc OC Wam zwisa, natomiast AC i assistance może być bardzo przydatne
patch který nic nepřidává, ani prinaimij nevyle pšuje
To zależy co wchodzi w cenę tego ubezpiecznia. Czy jest udział własny? Czy jest ubezpieczenie od kradzieży? Czy jest amortyzacja cześci? Jaki jest system napraw (serwisowy? kosztorysowy?) Czy w cenie jest holowanie? Bez tego nie powiesz czy to jest dobra oferta.
A co do OC to nie tak do końca że ci zwisa - postaw się na chwile w sytuacji tego biedaka, w którego swoją Skodą wjedziesz, a on będzie musiał od tego PTU wydobyć odszkodowanie. Ja tak miałem z miłą Panią ubezpieczoną w HDI. Nie dośc że zamiast patrzeć na drogę to gadała z koleżanką i bez mojej winy rozbiła mi pół samochodu (jej się oczywiście nic nie stało) to ja potem musiałem łazić jak żebrak po prośbie do tego pie.....nego HDI, żeby mi łaskawie wypłacili odszkodowanie. Potem takiemu cwaniakowi ubezpieczającemu sie byle gdzie to masz ochotę w zęby dać.
Żeby nie było - ja tylko teoretyzuje, z PTU nie miałem doczynienia i nie wiem czy solidnie wypłacają odszkodowania.
L for Lucy pisze:
A co do OC to nie tak do końca że ci zwisa - postaw się na chwile w sytuacji tego biedaka, w którego swoją Skodą wjedziesz, a on będzie musiał od tego PTU wydobyć odszkodowanie. Ja tak miałem z miłą Panią ubezpieczoną w HDI. Nie dośc że zamiast patrzeć na drogę to gadała z koleżanką i bez mojej winy rozbiła mi pół samochodu (jej się oczywiście nic nie stało) to ja potem musiałem łazić jak żebrak po prośbie do tego pie.....nego HDI, żeby mi łaskawie wypłacili odszkodowanie. Potem takiemu cwaniakowi ubezpieczającemu sie byle gdzie to masz ochotę w zęby dać.
Otóż powinno mu zwisać (tak jak mi np. zwisa). Polskie prawo wymaga ubezpieczania OC, to jak później postępują ubezpieczalnie nie jest winą ubezpieczonego (który swój obowiązek [wykopując polisę] spełnił). Mnie też auto rozbiła pani ubezpieczona dla odmiany w PZU, orzeknięto szkodę całkowita i też musiałem łazić, składać zeznania, wysyłać setki listów aby wywalczyć swoje pieniądze. Nota bene nie wszystko dostałem bo za samochód zastępczy kasy nie zwrócili. Ubezpieczalnie (wszystkie) zawsze ociągają się z wypłatami odszkodowań i zawsze chcą to zrobić w najniższym możliwym wymiarze (a oczywiście ze składek wydoić jak najwięcej).
A co to ma do rzeczy? Kupując OC i płacąc składkę spełniam swój obowiązek, na resztę nie ma wpływu wiec mi zwisa. Zresztą jakość takiej usługi jest podobna u wszystkich ubezpieczycieli (vide mój przykład z PZU), także nie uważam za zasadne przepłacać z jakiś quasi szlachetnych pobudek. Sam do niedawna miałem jeden samochód ubezpieczony w HDI bo mieli najniższa składkę, teraz znalazłem taniej w Alianz więc zmieniłem. Akurat na OC nie mam zamiaru marnować pieniędzy.
L for Lucy pisze:To zależy co wchodzi w cenę tego ubezpiecznia. Czy jest udział własny? Czy jest ubezpieczenie od kradzieży? Czy jest amortyzacja cześci? Jaki jest system napraw (serwisowy? kosztorysowy?) Czy w cenie jest holowanie? Bez tego nie powiesz czy to jest dobra oferta.
Nie ma udzialu wlasnego i amortyzacji czesci, o reszte dopytam.
Kończy mi się OC+AC dlatego odświeżę temat. Zacząłem przeglądać oferty bo niestety Hestia podniosła ceny (jak chyba wszyscy ;(). Najtaniej co znalazłem to Link4 i Benefia (przez mbank), pytanie tylko czy ktoś was miał z nimi jakieś doświadczenia? Głównie chodzi mi o AC aby w razie czego nie było problemu z wypłatą. Zawsze pochodziłem sceptycznie do takiej formy ubezpieczenia ale różnica sięga nawet 400zł na rok więc dało mi to do myślenia.
Polecam Benefie, w żadnym wypadku link 4 czy inne directy, choć wiele dobrego słyszałem o Liberty Direct.
Zresztą można to nawet sprawdzić na ofercie "directowe" oferty często są znacznie tansze od normalnych, przy LD te stawki są niższe ale nie aż tak, zresztą wystarczy sie wczytać w OWU i można spaść z krzesła jakie tam są zapisy a likwidacja szkód to jest droga przez mękę...
Są osobiście jestem teraz w benefi po tym jak miałem wypadek i mój Golf IV poszedł na odstrzał( oczywiście rozbitka ktoś kupił).
Niestety przy nowym autku(audi) PTU krzykneło mi prawie 4 tyś za pełen pakiet tak wiec uruchomiłem znajomości i przeszedłem do Benefii.
Benefia jest w grupie ubezpieczeniowej Vienna Insurance Group tak jak np Compensa.
AC w Benefii ma bardzo bogaty pakiet przy pełnym wariancie a nie kosztuje kokosów. Masz m.in odholowanie auta nawet spod domu, dowóz paliwa, holowanie bez limitu kilometrów.
Właściwie to najczęściej ubezpieczałem auta właśnie w PTU i Benefii.
Qube pewnie ma rację, ja tylko z doświadczenia dodam że mam tylko OC+miniAC, w PZU wystarczyło, że grzecznie poprosiłem o dodatkową zachętę i dostałem ekstra 10% zniżki. Inna sprawa, że nadal nie było to najtańsze ubezpieczenie, ale przynajmniej zbliżyło się na odległość ~60 pln od najtańszego, a kompletnie wtedy nie miałem czasu na załatwianie czegokolwiek (i tak bym musiał zasuwać do PZU po miniAC).
Jeśli chcesz używać Dropbox, zarejestruj się z tego linka i na starcie dostaniesz +250MB! (ja też, za co z góry dziękuję!)
Nie dalej jak 6 tygodni temu obliczałem sobie składkę, ten sam ubezpieczyciel, przedłużenie polisy. Wyszło mi +/-950 pln.
Teraz w tej samej ubezpieczalni 1700 pln a najtańsza składka w mbanku ponad 1300.
Najtańsze ubezpieczenie na rynku oferuje mi axadirect, 1150 pln, to i tak więcej niż płaciłem 2 lata temu za gołe oc nie mając żadnych zniżek! Moja rodzicielka, która 20 lat nie siedziała za kółkiem musiałaby zapłacić 200 pln mniej...
Wszystkim tak podnieśli składki, czy skupili się na młodych ?
W zaistniałej sytuacji chyba oleję samochód i kupię sobie nową ramę do roweru...
To za samo OC? Jeśli tak to masakra. Szczęśliwie ubezpieczenie mam ważne jeszcze do jesieni wiec na razie nie dowiem się czy podrożało. BTW. jaki to silnik tzn. pojemność?
Dobiłeś mnie, bo mi sie wlasnie gdzies teraz konczy ubezpieczenie. Placilem ok 1200zl za OC i AC bez żadnych zniżek (Fabia kombi z 2003 roku, juz sie nia kiedys chwailem). Ciekawe ile teraz wyjdzie