Spotkanie Czwartek 5 stycznia 2016, Kraftownia, św.Wawrzyńca

[ainur]

ja wreszcie mam dużo dużo dużo czasu, więc może nie przyjdę 3h spóźniony

[L for Lucy]

Zalezy kiedy bedzie. Ale generalnie jestem za.

[ainur]

8 stycznia?

[ainur]

Bez zniechęcenia, powracam z tematem.
Może 22 stycznia? Stasheck, Sim, Lucy, koti, combain, Umara, Miet? Kto zaś jeszcze? (no chyba że malina akurat w PL jest )
Z miejsc dla odmiany mogę zaproponować TEA Time Brewpub - opinie są różne. Czasem śmierdzi, jakby ktoś brzeczkę rozlał (ale to brewpub, tam na dole robią browary, więc i zapachy docierają). Ogólnie piwa udane, z tendencją do poprawy. Osobiście lubię tam wpaść, chociaż nie jestem tam często.
Z miejsc nowych, a fajnych, to Browar Lubicz. Naprawdę daje radę - browary i jedzenie są na lepszym poziomie niż u np. Starej Zajezdni.
Jest też Fortuna&Friends na Szpitalnej, ale w samym pubie jest mało miejsca, duży za to ogródek, zostawić lepiej na cieplejsze miesiące.

[Stasheck]

Ja się wstępnie piszę. Może warto tytuł wątku zmienić?

[L for Lucy]

Dla mnie ok.

[Umara]

U mnie zaczyna się sesja. Dodatkowo z pracy mnie wysyłają na jakieś szkolenie z prawa pracy (z racji obecnie zajmowanego stanowiska).
Albo egzaminy, albo piwo. A siebie znam i wiem, że na jednym sie nie skończy ;-)
Także mnie nie będzie.... znowu

[Simplex]

Jestem za, napisałem do Mietka.
Może być Browar Lubicz.

[ainur]

A byliście już w Tap Housie na Jana?
Knajpa stricte kraftowa - imo, najlepsza w Krakowie. Sprzedaje piwa najlepszego browaru kraftowego w Polsce, czyli Pracowni Piwa z Modlniczki. Koszt ok. 10-11 zł/0,4l, ale można brać też 0,2l za dokładnie połowę ceny (rzadkość) i wypróbować sobie kilka piw.
Pytam, gdyż są w piątek 3 premiery piwne, które chcą obadać. Mają również piwa bardziej pijalne, typu Dwa Smoki, jeśli nie pasjonujesz się odmianami drożdży i chmieli.
Mogę zabukować nam stolik na 20.00.

[Simplex]

Organizujesz, więc przysługuje ci prawo wybrania lokalu Mietek raczej będzie.

[ainur]

Ok, zatem Tap House. Piątek, godz. 20. Na mnie, dla zapominalskich - jestem Rafał Bill.
Tap House jest na św. Jana 4 albo 6 - naprzeciwko Muzeum Czartoryskich.
Powinienem być w miarę punktualnie lub spóźniony ok.15-30 minut. Wszystko zależy, jak fast będzie food, do którego idę zjeść wcześniej
Będę z dziewczyną i chyba też wpadnie mój znajomy (poznaliście go już )

[L for Lucy]

Ok. A mozecie zmienic tytul tego watku, bo tam jest wpisane inne miejsce.

[ainur]

Potwierdzam. Widzimy się w Tap Housie, a nie w Tea Timie.

[Simplex]

Do zobaczenia. Kotiego nie będzie bo mu się dziecko parę dni temu urodziło

[Simplex]

A kto będzie na pewno poza ainurem?