Strona 3 z 3

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-05, 11:42
autor: Simplex
Za zloto kupisz papier do podtarcia, ale nie vice versa ;-)

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-05, 12:46
autor: ainur
L for Lucy pisze:Szczerze mowiac, nie bardzo rozumiem ten podział, ze zapis na koncie jest be, a gotówka albo złoto jest super. Gotówka to tylko papier, złoto to brylka metalu. We wszystkich trzech przypadkach wartość jest tylko kwestia społecznej umowy.
Nigdzie tak nie pisałem. Po pierwsze, depozytem może być dowolny produkt: gotówka, kruszce, pewnie towary też (ale chyba ciężko byłoby przechowywać baryłki ropy koło sztabek złota ;))
Problem z obecnym systemem bankowym polega na tym, że jest oparty o wirtualne transakcje. Nie dzieje się dlatego, że jakaś tajna grupa postanowiła nas wszystkich okradać, ale nowe technologie (od telegramu przez telefon po internet) dały ogromny skok cywilizacyjny, również światu bankowemu. Natomiast finansjera wykorzystuje luki.
Też nie jestem zwolennikiem systemu opartego na złocie, bo może on prowadzić do podobnych manipulacji, jak do obecnego systemu. Jedynie free banking - będzie trochę bolało, ale potem się ustabilizuje ;)

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-06, 23:23
autor: L for Lucy
Ja nie twierdzilem, ze tak napisales. Narzekalem bardziej ogólnie, bo takich opinii w internetach jest sporo.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-08, 20:21
autor: ainur
L for Lucy pisze:Ja nie twierdzilem, ze tak napisales. Narzekalem bardziej ogólnie, bo takich opinii w internetach jest sporo.
Nikt nie pamiętam o pierwszej unii walutowej, która powstała na początku XX w. i zawierała Francję, Belgię, Holandię, Państwo Kościelne i Grecję. Rozpadła się przez.. Grecję (i przez Państwo Kościelne), która zwiększała podaż pieniądza, pomimo parytetu złota (fałszowała monety).

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-10, 21:33
autor: ChuckYou
Jaka ilość pieniądza jest kreowana corocznie w Polsce ? Czy procentowo taki kraj jak USA kreuje podobną ilość do Polski ? Pytam gdyż patrząc na kurs dolara utrzymuje się zawsze w okolicy 3zł gdyby stany masowo kreowały pieniądz kurs dolara nie powinien słabnąć ? Chyba że wszyscy robią to w zmowie :)

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-13, 15:30
autor: ainur
ChuckYou pisze:Jaka ilość pieniądza jest kreowana corocznie w Polsce ? Czy procentowo taki kraj jak USA kreuje podobną ilość do Polski ? Pytam gdyż patrząc na kurs dolara utrzymuje się zawsze w okolicy 3zł gdyby stany masowo kreowały pieniądz kurs dolara nie powinien słabnąć ? Chyba że wszyscy robią to w zmowie :)
Dobre pytanie. Teoretycznie, odpowiedzią powinna być inflacja, tyle że teraz mamy ten problem, polegający na tym, że pieniądze wykreowane przez bank centralny nie docierają do konsumentów, tylko zatrzymują się gdzieś w bankach komercyjnych, które nie chcą udzielać kredytów konsumentom (ryzyko, niska opłacalność). Szukałem jakiegoś prostego obrazu, który przedstawiałby tę sytuację, ale najlepsze co znalazłem, to poniższe
http://www.creditwritedowns.com/wp-cont ... supply.jpg
Doskonale widać, jak rozjechał się monetary base i money supply, czyli rezerwy vs wykreowane środki finansowe

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-13, 16:36
autor: Simplex
Jak to pier*** to dopiero bedzie. Nie da sie w nieskończoność drukowac dolarow bez spowodowania inflacji.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-13, 22:39
autor: combain
Może o to właśnie chodzi, żeby nie dopuścić do deflacji podczas recesji. Naprawdę, podziwiam ekonomistów, za poziom abstrakcji, ja bym po inżyniersku, nie ogarnął.

Kul3k kupił sobie duuużą skarpetkę na ten okres ;) http://www.parkiet.com/artykul/7,136095 ... mibii.html

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-17, 00:41
autor: ainur
Simplex pisze:Jak to pier*** to dopiero bedzie. Nie da sie w nieskończoność drukowac dolarow bez spowodowania inflacji.
To powtarzali austriacy (Austriacka Szkoła Ekonomii). Srogo się zawiedli. Jednak kluczowe pytanie: gdzie są te wszystkie dolary, skoro bańki komercyjne ograniczają, a nie zwiększają akcję kredytową. Prawdopodobnie dowiemy się przy następnym kryzysie, ale ja stawiam na obligacje państwowe.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-18, 21:20
autor: ChuckYou
które nie chcą udzielać kredytów konsumentom (ryzyko, niska opłacalność)
ciężki ten bankowy chleb ;)
Mając 200 000zł pożyczając je na rok po roku miałbym 240 000 :) wychodzi ponad 3000zł miesięcznie to ja zamiast odkładać na emeryturę wole oszczędzić 200 000 i żyć sobie z tego :) że co nie wolno mi ? :D (pomijam fakt że aby pożyczyć 200 000 bank nie musi ich mieć )

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-18, 22:28
autor: L for Lucy
Wolno ci pożyczać swoje pieniądze. Musisz tylko podpisać umowę z pozyczkobiorca i zapłacić podatek od zysku.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-19, 10:17
autor: docento
Są portale internetowe posredniczące w pozyczkach społecznościowych. Na przyklad kokos.pl. Ale mam wrażenie ze pomimo dywersyfikacji pożyczanych tam środków i tak ryzyko jest duże, można na tym interesie więcej stracić niz zarobić.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-19, 11:36
autor: Stasheck
Myślę, że gdybyśmy weszli w branżę to byłoby spore zdziwko, ile osób nie spłaca.

Re: Lucek walczysz?

: 2014-02-19, 14:17
autor: L for Lucy
To trzebaby zatrudnic Wladymira i Siergieja, w dziale windykacji. ;-)

Re: Lucek walczysz?

: 2014-03-03, 23:50
autor: ainur
w sumie w temacie - w środę debata o Polsce w strefie euro (wieczorem! więc korpo może dołączyć)
ja moderuję :)
będzie więc i krew, i okazja do napicia się piwa
całość informacji na evencie fb https://www.facebook.com/events/7098814 ... 0/?fref=ts